Jego rok 2015 i przełączanie telefonów nadal sprawia ból głowy

2015 był rokiem komfortu. Mamy dzisiaj produkty, które zapewniają nam wygodne życie. Weźmy na przykład monitory fitness, od razu wiesz, ile chodziłeś w ciągu dnia i ile powinieneś zrekompensować następnego dnia, jedząc mniej. Masz ergonomiczne krzesła, aby mieć pewność, że plecy są w porządku pomimo godzin pracy w biurze. Zdjęcia Google umożliwiają przesyłanie zdjęć bezpośrednio do chmury bez konieczności samodzielnego tworzenia kopii zapasowych. Masz aplikacje, które mogą zdalnie blokować telefony w przypadku ich kradzieży i wiele więcej. Krótko mówiąc, wszystko wokół nas zostało skonfigurowane, aby pomóc nam prowadzić bezproblemowy styl życia.

Jednak jedną rzeczą, która wciąż mnie denerwuje, jest to, jak trudno jest zmienić telefon, jeśli chcesz. Nie, nie piszę tego konkretnie po burzy piaskowej, którą wywołali fani Androida po tym, jak Apple uruchomiło aplikację w Google Play Store, aby pomóc użytkownikom w migracji na iPhone'a. Właściwie odkąd dostałem swój pierwszy smartfon, którym był HTC Tattoo, byłem mocno irytowany przy przenoszeniu telefonów. Dlaczego moglibyśmy nie cofnąć się do czasów Symbiana, kiedy po prostu przeniosłeś pliki na pulpit, skopiowałeś i wkleiłeś je do nowego telefonu i boomu, to było tak, jakby niczego nie było. Tak, nawet w tamtym czasie przenoszenie kontaktów, sms-y były problemem i od tego czasu nie zrobiliśmy dużego postępu.

Zabawne jest to, że dziś zarówno Android, jak i iOS mają prawie ten sam zestaw aplikacji. Musi być bardzo niewiele wyjątkowych aplikacji, których musisz używać, a które są niezależne od platformy. Czy rozwiązanie, w którym po prostu synchronizujesz identyfikator i pozwala bezproblemowo uruchamiać aplikacje, powiedzmy na iPhone'a, gdy przenosisz się z urządzenia z Androidem bez żadnych komplikacji? W dobie przechowywania w chmurze, jak trudne może być posiadanie usługi, która mogłaby synchronizować w chmurze wszystkie moje wiadomości tekstowe, a także dzienniki telefonów na różnych platformach, aby kiedy zdecyduję się zrzucić mojego iPhone'a 6 Plus dla następnego Galaxy S (nie , to się nie dzieje naprawdę) Nie tracę ważnych wiadomości tekstowych z moich banków lub rejestru połączeń, do którego mogę chcieć wrócić. To nie jest tak, że część tego nie została zaimplementowana, weźmy na przykład aplikację Telegram. Możesz go uruchomić na urządzeniu z Androidem i jednocześnie przenieść na iPhone'a i mieć wszystko, w tym pliki multimedialne, pięknie zsynchronizowane. Czy prywatność jest ceną, którą płacę za coś takiego? Być może, ale dzięki bardziej zaawansowanemu szyfrowaniu i stale rozwijającemu się światu technologii, jesteśmy pewni, że można znaleźć rozwiązanie, które nie narusza naszej prywatności.

To nie jest tak, że nie ma tam żadnych rozwiązań, firmy takie jak Motorola i Sony z pewnością wymyśliły aplikacje migrujące, które pomagają synchronizować i przywracać wiadomości tekstowe lub pliki multimedialne z poprzednich urządzeń, ale czy zapewniają możliwość replikacji urządzenie w ciągu kilku minut? Za każdym razem, gdy zaangażowany jest nowy producent OEM, jest wystarczająco dużo bardziej skomplikowanych kroków i nowego interfejsu, co po prostu utrudnia cały proces adopcji. Patrząc na aplikację Apple migrator, możesz przenieść swoje zdjęcia, wiadomości, konto Google, kontakty, a także zakładki, ale co, jeśli chciałbym przenieść moje dzienniki połączeń lub czaty WhatsApp? Następnie polegam na aplikacji, aby obsługiwać ją indywidualnie, lub znajduję sposób, korzystając z aplikacji innych firm do przenoszenia danych. Na przykład przejście z iPhone'a na urządzenie z Androidem jest prawie niemożliwe, chyba że naprawdę znasz drogę do przesyłania czatów WhatsApp. W dzisiejszych czasach, gdy wszystko jest stopniowo upraszczane, przenoszenie się z jednego urządzenia na drugie nie powinno być tak potwornym problemem, zwłaszcza że urządzenia mobilne z dnia na dzień stają się coraz tańsze. Czego więc potrzeba, aby coś takiego się wydarzyło, oto kilka sugestii:

  1. Google i Apple wspólnie zdają sobie sprawę, że ludzie będą zawsze przenosić się między urządzeniami z Androidem i iOS i pracować razem nad popularnymi formatami plików i wymyślić rozwiązanie, w którym przy zachowaniu nienaruszonych zabezpieczeń można przenosić rzeczy między dwoma systemami operacyjnymi. Tak, wiemy, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest bliskie zeru, ale można mieć nadzieję
  2. Coraz więcej aplikacji powinno przejść na synchronizację w chmurze zamiast przechowywać dane lokalnie na urządzeniu. Telegram, a nawet Chrome są tego wspaniałym przykładem, gdzie możesz dosłownie odebrać dowolne urządzenie i być gotowym do pracy, o ile masz poświadczenia.
  3. Mieć jedną standardową aplikację innej firmy, a może nawet Androida i Google, która pozwoliłaby po prostu przywrócić wszystko na różnych urządzeniach tej samej platformy, które muszą być kompatybilne wstecz. Tak, Android wymyślił podobną funkcję na urządzeniach Lollipop, a Apple zrobił coś takiego z iCloud, ale może być prostsze, szczególnie na urządzeniach z Androidem.
  4. Byłoby wspaniale, gdyby istniała jakaś synergia między aplikacjami, aby te, których używasz, powiedzmy na iOS, były automatycznie pobierane na Androida lub odwrotnie. Jeśli aplikacja nie jest dostępna, być może system operacyjny może zasugerować, które aplikacje wybrać jako substytut.
  5. Posiadanie odpowiedniego systemu tworzenia kopii zapasowych dla telefonów z systemem Android i tworzenie kopii zapasowych w pełni kompatybilnych, dzięki czemu można wykonać kopię zapasową iPhone'a na pulpicie, podłączyć telefon z Androidem i po prostu przywrócić przy użyciu kopii zapasowej.
  6. I na wypadek, gdybyś myślał, że zapomniałem o Windows Phone, cóż, muszą przestrzegać wszystkich powyższych, na wypadek, gdyby miał jakikolwiek poważny interes w utrzymaniu konkurencyjności i nadziei, że ludzie migrują do Windows Phone, a nie z.

Daj mi znać, jeśli tak samo mocno myślisz o przenoszeniu smartfonów i czy kiedykolwiek rozważałeś rezygnację z zakupu telefonu lub zablokowanie się na platformie właśnie z powodu tego problemu?

Tagi: AndroidOd redakcjiGoogleiOSiPhoneMotorola