Recenzja Yu Yureka Black: NIE chodzi tylko o dobry wygląd

W czerwcu marka YU firmy Micromax powróciła wraz z wprowadzeniem na rynek „Yureka Black” po długim okresie prawie roku. Firma została początkowo dobrze przyjęta ze względu na zróżnicowaną gamę telefonów w budżetowym segmencie cenowym, takich jak Yureka, Yuphoria i Yunicorn. Jednak po wejściu wielu chińskich marek YU musiało zmierzyć się z silną konkurencją ze strony rywali, ponieważ ten konkretny segment został przejęty przez chińskich producentów telefonów. Yureka Black to próba odzyskania przez YU utraconej chwały w bardzo popularnej w Indiach kategorii średniej klasy. Telefon skupia się głównie na designie oprócz konkurencyjnych specyfikacji i jest ekskluzywny online, jak wcześniej. Jadąc na Rs. 8999, czy Yureka Black jest w stanie wystarczająco mocno wpłynąć na waleczny rynek telefonów poniżej 10 tysięcy? Dowiedzmy się w naszej recenzji!

PlusyCons
Wygląda na premiumWyświetlacz ma żółtawy odcień
Solidna jakość wykonaniaŁatwo przyciąga zadrapania
Szybka wydajnośćŻywotność baterii mogłaby być lepsza
Interfejs użytkownika wymaga poprawy

Projekt

W porównaniu do oryginalnej Yureki z wykończeniem przypominającym piaskowiec, Yu Black różni się znacznie konstrukcją. Wyposażony w metalową, jednolitą obudowę, telefon ma czarną, fortepianową obudowę z gładkim i błyszczącym wykończeniem, które z pewnością wygląda i sprawia wrażenie premium. Pokryty w całości czarnym kolorem wariant Chrome Black bardzo przypomina iPhone'a 7 Jet Black i dlatego jest łatwo podatny na zarysowania. Na szczęście w zestawie znajduje się przezroczysty futerał, który należy zastosować. Ze względu na błyszczące i lustrzane wykończenie urządzenie jest podatne na odciski palców, smugi i jest bardzo śliskie. Jednak zakrzywiony tył, w tym zaokrąglone rogi i boki, zapewnia pewny chwyt i umożliwia obsługę jedną ręką.

Przód zawiera zakrzywiony wyświetlacz 2,5D, który wygląda elegancko i płynnie komponuje się z ramą. Obok znajduje się lampa błyskowa do selfie, powiadomienie LED i fizyczny przycisk home ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych i chromowaną podszewką wokół niego. Nie ma przycisków pojemnościowych, ponieważ urządzenie korzysta z klawiszy nawigacyjnych na ekranie. Klawisz zasilania i regulator głośności umieszczone po prawej stronie zapewniają przyjemne, dotykowe sprzężenie zwrotne. Taca Hybrid Dual SIM znajduje się po lewej stronie. Na górze znajduje się gniazdo słuchawkowe, podczas gdy port micro USB i kratka głośnika znajdują się na dole.

Przechodząc do tyłu, górny i dolny panel są wykonane z tworzywa sztucznego, ale mają dokładnie takie samo wykończenie. Przez te panele biegną dwie chromowane linie, które wyglądają podobnie do linii antenowych. Główny moduł kamery w kształcie koła wystaje lekko i jest otoczony metalowym pierścieniem. Niewielkim, ale godnym uwagi dodatkiem jest subtelnie nadrukowane logo YU u dołu. Mierzący 8,7 mm grubości i ważący 152 gramy, YU Black wygląda elegancko, jest lekki i solidnie zbudowany, bez uszczerbku dla ergonomii.

Wyświetlacz

Yureka Black ma 5-calowy wyświetlacz Full HD IPS przy 441 ppi z zakrzywioną ochroną 2.5D Gorilla Glass 3. Włączenie panelu 1080p w tym przedziale cenowym jest mile widzianym dodatkiem. Wyświetlacz jest wystarczająco jasny, wyraźny i zapewnia żywe kolory. Kąty widzenia i widoczność w świetle słonecznym też są przyzwoite. Jednak nasycenie kolorów nie jest najlepsze, a wyświetlacz jest po cieplejszej stronie z zauważalnym żółtawym odcieniem. Co zaskakujące, nie ma możliwości dostosowania temperatury barwowej w ustawieniach wyświetlacza, co jest bummerem. Można opcjonalnie włączyć adaptacyjną jasność, wyświetlacz otoczenia i zmienić kolejność klawiszy nawigacyjnych na ekranie. Reakcja na dotyk była przyzwoita, ale nie świetna. Ogólnie wyświetlacz jest dość dobry, ale z pewnością nie najlepszy w swoim zakresie.

Oprogramowanie

Ci, którzy spodziewają się Nougata, będą rozczarowani, gdy Yu Black będzie działał na Androidzie 6.0.1 Marshmallow po wyjęciu z pudełka w połowie 2017 roku. Co więcej, telefon działa teraz z niestandardowym interfejsem użytkownika na górze, w przeciwieństwie do Cyanogen OS, który był USP początkowo wprowadzonych urządzeń YU, takich jak Yureka. Podobnie jak większość chińskich interfejsów użytkownika, nie ma szuflady aplikacji, a wszystkie aplikacje są ułożone na ekranie głównym. Na szczęście nie ma nadprogramów, a ustawienia i odcień powiadomień zachowują standardowy wygląd. To powiedziawszy, ikony nie wyglądają atrakcyjnie i nie ma prawie żadnych opcji dostosowywania, aby to zmienić. Zauważyliśmy również wyświetlanie reklam w panelu powiadomień z propozycjami aplikacji, co jest niedopuszczalne.

Na szczęście wersja beta systemu Android 7.1.2 Nougat jest dostępna do przetestowania dla użytkowników Yureka Black. Oprogramowanie układowe musi zostać zainstalowane ręcznie, co wymaga odblokowania bootloadera i innych kroków. Dlatego zaleca się poczekać na oficjalną aktualizację, która powinna zostać udostępniona użytkownikom w najbliższym czasie.

Oprogramowanie obejmuje Smart Gesture i Smart Action, takie jak dwukrotne dotknięcie, aby się obudzić, dwukrotne kliknięcie przycisku głównego, aby zablokować ekran, obróć, aby wyciszyć i obróć, aby uśpić. Kilka innych przydatnych usprawnień obejmuje włączanie i wyłączanie harmonogramu oraz przesuwanie trzema palcami w górę lub w dół, aby zrobić zrzut ekranu, w tym przewijanie.

Wydajność

Za zasilanie Yu Black odpowiada ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 430 o taktowaniu 1,4 GHz z procesorem graficznym Adreno 505. Jest to jeden z najlepszych chipsetów niskiego średniego zasięgu pod względem wydajności i wydajności niż te MediaTek. Jest to połączone z 4 GB pamięci RAM, co odpowiada większości urządzeń w tym przedziale cenowym. Jest 32 GB pamięci, którą można rozszerzyć za pomocą karty microSD. Z 32 GB dostępne jest 22,5 GB miejsca do wykorzystania, a średnia ilość wolnej pamięci RAM wynosi 2,2 GB po zamknięciu wszystkich aplikacji. Ku naszemu zaskoczeniu telefon sprawnie wykonuje codzienne zadania bez żadnych oznak opóźnień czy czkawek. Aplikacje ładują się szybko, a odpowiednia pamięć RAM pomaga w płynnej wielozadaniowości, nawet gdy wiele aplikacji działa w tle.

Wydajność w grach jest równie obiecująca. W naszym teście urządzeniu z łatwością udało się uruchomić nawet wysokiej klasy gry, takie jak Asphalt 8 i NFS No Limits, bez zacięć lub częstych spadków klatek. Telefon może się jednak nagrzewać podczas długiej rozgrywki, co jest normalne. W syntetycznych testach porównawczych radził sobie całkiem nieźle z wynikiem 44501 w AnTuTu i 2040 w teście wielordzeniowym Geekbench 4. Zawiera również większość standardowych czujników, takich jak akcelerometr, żyroskop, kompas, czujnik zbliżeniowy i czujnik światła.

Przedni czujnik odcisków palców jest pojemnościowy, który działa również jako fizyczny przycisk Home. Skaner linii papilarnych jest wystarczająco szybki, dokładny i umożliwia zarejestrowanie do pięciu odcisków palców. Czujnik obsługuje również niektóre gesty dotykowe, takie jak pojedyncze dotknięcie i przesuwanie, aby wykonać akcję z tyłu.

Mówiąc o audio, telefon ma podwójne maskownice, ale tylko w jednej z nich znajduje się głośnik. Głośnik jest dość głośny jak na małe pomieszczenie i zapewnia przyzwoitą jakość dźwięku. W zestawie znajduje się również para podstawowych słuchawek dousznych, co jest rzadkością wśród telefonów o podobnej cenie.

Aparat fotograficzny

Pakiet aparatu w Yu Black nie jest imponujący, ale też nie zawodzi. Telefon ma tylną strzelankę 13 MP z autofokusem z detekcją fazową i podwójną lampą błyskową LED. Aplikacja aparatu jest bogata w ustawienia i oferuje różne tryby fotografowania, w tym HDR, Noc, Super Pixel, Panorama i Piękno twarzy.

W świetle dziennym i dobrze oświetlonym pomieszczeniu wykonane zdjęcia wyglądały dobrze z przyzwoitą ilością szczegółów. Dzięki PDAF ogniskowanie jest szybkie i dokładne. Jednak kolory wyglądają na przesycone, a zdjęcia zrobione w trybie HDR wyglądają agresywnie. Te zrobione w słabym świetle wykazują widoczny hałas, a ustawianie ostrości było powolne, ale nadal nadają się do użytku.

Przedni aparat 8MP jest w stanie robić całkiem dobre selfie, zarówno w jasnym plenerze, jak i przy sztucznym oświetleniu. Tryb Face Beauty zrobił na nas wrażenie, ponieważ ton twarzy był zbliżony do naturalnego. Przednia lampa błyskowa dodatkowo pomaga w robieniu jasnych selfie w ciemnych warunkach, a lampa błyskowa nie jest tak uciążliwa dla oczu. Można łatwo przełączać się między obiema kamerami, przesuwając palcem w górę lub w dół.

Ogólnie rzecz biorąc, aparat wykonuje zadowalającą pracę w swoim zasięgu, ale nie oczekuj zbyt wiele.

Próbki aparatu

Bateria

Yureka Black zawiera niewymienną baterię 3000 mAh, która w połączeniu z Snapdragon 430 SoC tworzy dobre połączenie. Żywotność baterii jest dość dobra, ale nie nadzwyczajna. Po pełnym naładowaniu telefon może oferować 10-12 godzin kopii zapasowej przy normalnym lub umiarkowanym użytkowaniu, obejmującym rutynowe zadania, takie jak dzwonienie, wysyłanie wiadomości, przeglądanie, dostęp do aplikacji społecznościowych, słuchanie muzyki i odrobina rozgrywki. Zauważyliśmy szybkie rozładowywanie baterii podczas grania w ciężkie gry, a bateria ma tendencję do zanurzania się w nocy. Nie ma obsługi szybkiego ładowania, a pełne naładowanie za pomocą dołączonej ładowarki 1,5A zajmuje prawie 2 godziny.

Werdykt

Wyceniony na Rs. 8999, Yureka Black to oferta o wartości do ceny, która zaznacza większość właściwych pól. Telefon wyróżnia się wzornictwem, solidną jakością wykonania, niezawodną wydajnością, a także niektórymi funkcjami sprzętowymi, takimi jak wyświetlacz Full HD i 4 GB pamięci RAM, co nie jest powszechne w tej kategorii. Co więcej, zawiera wydajne aparaty, które są wystarczająco dobre, jeśli nie najlepsze. Urządzenie ma również przewagę nad podobnym cenowo Redmi 4 pod względem wyświetlacza, pamięci RAM i ogólnego wyglądu. Jednak Redmi 4 Xiaomi ma dodatkową zaletę w postaci znacznie lepszej żywotności baterii i dostosowywalnego oprogramowania. To powiedziawszy, Yureka Black pozostaje na równi, ponieważ nie ma w niej żadnej wyprzedaży błyskawicznej i można ją łatwo kupić w dowolnym momencie w Flipkart.

Tagi: AndroidZdjęciaRecenzja